Moja babcia nazywała ten barszcz "Barszczem
ukraińskim" jednak jej korzenia tam nie sięgały, tak więc nie wiem czy
słusznie. Pełna jednak ufności w jej
wiedzę i mądrość ludową tak podaję go dalej..
składniki: ( 4 porcje)
2 średniej wielkości
buraczki
1 marchewka
1 cebula
3 ząbki czosnku
2,3 ziemniaki
20 dag. kapusty kiszonej
puszka dobrej białej
fasoli ( oczywiście można zrobić ze zwykłej fasoli, tak jest jednak o wiele
szybciej..)
przyprawy: liść laurowy(4 sztuki), sól, pieprz, kilka kulek ziela
angielskiego, szczypta majeranku, bazylii i oregano, łyżeczka ksylitolu.
Buraczki należy wyszorować, zalać wodą i gotować około 40
minut, ostudzić, obrać ze skórki i zetrzeć na tarce na dużych otworach. Można
też pokroić buraczki w kostkę.Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce. Ziemniaki obrać i pokroić w małą kostkę. Kapustę przepłukać i poszatkować. Cebulę i czosnek obrać i pokroić w drobna kostkę.
Do garnka wlać odrobinę oleju, wrzucić cebulę, czosnek i lekko podsmażyć. Dodać kiszoną kapustę i podsmażać przez kilka minut, cały czas mieszając. Następnie wlewamy bulion warzywny, listki laurowe, pieprz, ziele angielskie i gotujemy około 15 minut. Po tym czasie dodajemy resztę przygotowanych warzyw oraz przyprawy. Gotujemy około 10 minut, na koniec dodajemy fasolę, czekamy aż się zagotuje i zdejmujemy z pieca. Powinien mieć smak ostro - kwaśny z delikatną goryczką przypraw. Jeśli jest za mało kwaśny, można dodać do smaku soku z cytryny.
Można go podawać ze śmietanką sojową i posypać świeżą natką pietruszki przed podaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz