składniki:
200g daktyli
250ml wody (szklanka)
30g margaryny sojowej, kokosowej lub rzepakowej
pół tabliczki gorzkiej czekolady lub 4 łyżki carobu
2 jaja kurze lub 6 przepiórczych
1 szklanka mąki bezglutenowej lub mieszanka ( kokosowa,
ryżowa)
pół łyżeczki sody
pół łyżeczki proszku bezglutenowego
solidna garść orzechów włoskich, ale mogą być włoskie, nerkowca, pekan - pokrojone na
drobno.
przyprawy: łyżeczka cynamonu, pół łyżeczki kardamonu,
szczypta gałki muszkatołowej.
Drobno kroimy daktyle 200g , dodajemy 250 ml gorącej wody
oraz 30g margaryny sojowej, kokosowej
lub masła, wszystko razem mieszamy na jednolitą masę, dodajemy pół tabliczki drobno
pokrojonej gorzkiej czekolady lub 4 łyżki carobu, ja dodaję czekoladę z chili.
Do masy dodajemy jeszcze cynamon,
odrobinę przypraw korzennych ( kardamon, gałka muszkatołowa) i mieszamy aż
wszystkie składniki się połączą. Do
mąki dodajemy pół łyżeczki
sody i pół łyżeczki proszku do pieczenia. Ubijam 2 jajka z łyżką cukru
trzcinowego na jednolitą masę. Do masy
daktylowo- czekoladowej dodajemy stopniowo mąkę i mieszamy na jednolitą masę.
Na koniec dodajemy ubite jajka i posiekane orzechy, mieszamy aż wszystkie
składniki się połączą. Tak przygotowaną masę, wlewamy do formy i pieczemy około
50 minut w temp 175 stopni.
Można podawać na ciepło z lodami, ale jest pyszne i bez !