Ciasto drożdżowe to ciasto uniwersalne, można je robić na słodko, może być wytrawne a może być tylko dodatkiem do dania.
składniki na ciasto:
2 szklanki mąki
1,5 szklanki mleka
4 łyżki
oleju lub
płynnego
tłuszczu
20 gram
świeżych drożdży
1 jajko
1 łyżka cukru - ja daję ksylitol
Mleko podgrzewamy. Drożdże rozpuszczamy w 2/3 szklanki
ciepłego mleka i dodajemy cukier. Czekamy aż powstanie rozczyn.
Rozczyn wlewamy do mąki, dodajemy łyżkę cukru, wlewamy
resztę ciepłego mleka, tłuszcz i jajko. Wyrabiamy ciasto, powinno być lekko
kleiste niezbyt zbite. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odkładamy w
ciepłe nie przewiewne miejsce na około 1,5 godziny.
Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Po tym czasie ciasto
wyjmujemy z miski
lekko wyrabiamy, może
być potrzebna odrobina mąki do posypania ciasta aby się nie przyklejało do rąk.
Rozkładamy ciasto na papier wyłożony na blaszce , ja robię to ręcznie nie
wałkuję, grubość ciasta ok 2cm. Pozostawiamy ciasto na blaszce
jeszcze około 20 minut aby lekko wyrosło- można przykryć blaszkę ściereczką.
Przepis na kruszonkę:
1 szklanka ksylitolu
1 szklanka mąki
125 gram
masła bezglutenowego lub margaryny sojowej, rzepakowej
Składniki łączymy ze sobą wyrabiając na jednolitą masę,
wkładamy do woreczka foliowego i wsadzamy do lodówki lub zamrażalki. Zmrożone ciasto można potrzeć na tarce.
Ciasto smarujemy dżemem lub konfiturą, zamarzniętą kruszonkę
trzemy na tarce lub jeśli chcemy większe kawałki to ciasta nie mrozimy tylko
schładzamy i odrywamy drobne kawałki układając je ciasno na cieście.
Wkładamy ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na
około 40-45 minut.
Kruszonka powinna się lekko zarumienić, jednak na margarynie może pozostać blada.
Ciasto jest lekkie, puszyste i się nie starzeje, można je
następnego dnia podgrzać w mikrofalówce i jest jak świeże, można je również
mrozić.